Cerambycidae – Kózkowate
Ciało zwarte, szerokie. Głowa czarna. Przedplecze karminowe. Pokrywy purpurowoczerwone. Uda i golenie czarne, stopy ciemnobrązowe; uda rozszerzone. Czułki samicy o długości połowy ciała, samca tak długie jak całe ciało.
- Status. W wielu rejonach kraju pospolita i liczna
- Siedlisko. Lasy, parki, ogrody, aleje dębowe
- Wymiary. Długość ciała 8-12 mm
- Aktywność. Kwiecień – czerwiec
- Lokalizacja. Łódzkie
- Pokarm. Pyłek. Larwy żerują w drewnie drzew liściastych, głównie dębu, rzadziej buka, wiązu i drzew owocowych
- Podobne. Pyrochroa coccinea ma nieco inny kształt i kolor przedplecza
- Uwagi. Autorzy obserwacji – Włodek Wypych Marek W.Kozłowskiavidal
- P.sanguineum w bazie BioMap
Zachowania rozrodcze: owipozycja, zaloty, kopulacja, walka samców; Warszawa, maj 2014. Fot. Marek W. Kozłowski
Łódź 14.01.2014
kupiłem drewno kominkowe – po wniesieniu do domu wylatują z niego wieczorem (po zapaleniu światła w domu) ścigi purpurowe – około 6 sztuk z każdej wniesionej partii – pozdrawiam
U mnie rowniez. Zal mi ich wiec mieszkaja tymczasowo w terrarium z macznikiem mlynarkiem 🙂
Tak, to się zdarza regularnie. Ja niestety nie mam kominka.
Pozdrowienia
Dobrze że wylatują niż by miały spłonąć.Ciekawe co roku ile kózek idzie z dymem.No i fajnie że jako pierwszy w okolicach Łodzi znalazłeś tą ścige.U mnie w okolicach Słubic trafiają się częściej ale za to nie ma tego całego innego kózkowatego dobrodziejstwa.No i kolekcja kózek na stronie piękna.Z lenistwa nie policzyłem ale masz już z 1/3 gatunków?Powinno być koło 200 prawda?
Jest ich już niemal 100, więc prawie połowa. Ale zdobycie fotek każdego nastepnego gatunku będzie coraz trudniejsze.
A jeśli chodzi o ścigę – ciekaw jestem, czy ktoś oprócz mnie odnalazł ją w najbliższych okolicach Łodzi.
U mnie też z dębiny wychodzą. Okolice Łodzi
Przez te kilka lat od mojego poprzedniego komentarza zadomowiła się na stałe w podłódzkich lasach
No 100-tówka to juz niezle. Gorzej że juz pewnie więcej rzadkości niz pospoliciaków zostało.A ze ścigą moze tylko tobie sie udało.
To może nawet lepiej, niż gorzej, że do odkrycia pozostały rzadkości.
W ub. roku wprowadziłem się do Jaktorowa. I choć badania prowadzę zasadniczo na Otrycie i w Puszczy Białowieskiej, to bogactwo lokalnej fauny (nie tylko entomo), jest ogromne. Od tego roku też zacznę te obserwacje skrzętnie odnotowywać i systematyzować.
Pozdrawiam entomofanów! 😀
Niezły pomysł, obyś się wciągnął. W ogóle nie znam tych terenów, choć bez wątpienia są atrakcyjne.
Pozdrowienia z Łodzi
Mam tego pełno, niech mi ktoś powie czy mi się zalęgną w belkach drewutni, nie znam się na robalach, czy to jest szkodnik ?
Nie zasiedla okorowanych bali, więc bez obaw