Asilidae – Łowikowate
Znana też jako wierzchołówka czarna. Całkowicie czarny łowik z podrodziny Laphriinae. Ciało silnie owłosione. Przednie golenie bez kolca. Skrzydła przyciemnione; komórka R5 zamknięta.
- Status. Nierzadka, lokalnie liczna
- Siedlisko. Najczęściej obserwowana w rzadkich lasach sosnowych o piaszczystym podłożu; chętnie przesiaduje na pniach sosen
- Wymiary. Długość ciała 12-20 mm
- Aktywność. Koniec czerwca – wrzesień
- Lokalizacja. Lubuskie, wielkopolskie
- Pokarm. Drapieżna jak wszystkie łowiki. Chętnie poluje na muchówki
- Podobne. Krytycznie rzadka Andrenosoma albibarbe ma w znacznej mierze czerwone tergity. Na fotografiach łatwo ją pomylić z czarnym diabłem Dasypogon diadema (dotyczy jednolicie czarno ubarwionych osobników), u którego komórka R5 jest otwarta, a na przednich goleniach pojawia się długi kolec apikalny. W naturze gatunki te trudno pomylić, gdyż znacznie różnią się sylwetką i zachowaniem
- Uwagi. Autorzy obserwacji – Bartosz Sołtysiak Ryszard Orzechowski
Cześć Rafał ostatnio oznaczałeś mi tego łowika z łęgów słubickich.
Dodałem muche do BIOMAP.Tam figuruje gatunek jako Andrenosoma atrum a u Ciebie jako Andrenosoma atra.Błąd w Biomap?
Zdecydowałem się użyć rodzaju żeńskiego atra. Nazwa rodzajowa i gatunkowa powinny być w tym samym rodzaju. Wzorowałem się na dyskusjach na forum Diptera.info. Ale kto wie, być może właściwy jest rodzaj nijaki i forma atrum ( bo to chyba rodzaj nijaki, a nie męski ). Nie znam łaciny. Ale Andrenosoma brzmi jak rodzaj żeński…
W każdym razie obie formy odnoszą się do ubarwienia.
Dzieki za wyjasnienia.Widze ze przykladasz wage do nawet takich szczegółów.Masz ty głowe na karku.
Drugi człon nazwy, -soma, jest z greckiego i właściwą formą przymiotnika jest atrum. Tak jest też w przypadku A. altibarbe (dla rodzaju męskiego lub żeńskiego byłoby altibarbis).
Nie ma to jak opinia kogoś, kto zna się na rzeczy. Poprawiam.