Sphecidae – Nękowate
Ciało całkowicie czarne. Głowa, tułów i przede wszystkim scutellum pokryte srebrnoszarobiałymi włoskami. Pierwszy segment odwłoka stylikowany. Skrzydła przyciemnione, często z mniej lub bardziej intensywnym granatowym połyskiem.
- Status. Miejscami w Europie Południowej gatunek bardzo liczny, nawet dominujący w stosunku do innych nękowatych oraz grzebaczowatych. W Polsce na razie podawany tylko z kilku stanowisk. Gatunek ekspansywny, ciepłolubny, pochodzący z Ameryki Środkowej i z południa Ameryki Północnej. Zawleczony do Francji w 1960 roku, szybko zadomowił się w innych krajach Europy Południowej. Obecność grzebacza stwierdzono na południu Niemiec w 1998 roku, a w 2016 roku po raz pierwszy zaobserwowano go w Anglii. Widywany już także w Czechach, co wydaje się nader prawdopodobne, zważywszy na niewielką odległość granicy Austrii od Wiednia, gdzie nie jest rzadkością. Edit 2018: w czerwcu 2018 roku obserwowany w Krakowie – późniejsze doniesienia potwierdzają że to początek ekspansji. EDIT 2021: opublikowano dwa stanowiska z Wrocławia, co potwierdza trwałe zasiedlenie Polski przez ten gatunek (Żurawlew et Butrym)
- Siedlisko. Sady, ogrody, łąki, słoneczne stoki, przydroża. Gniazda zakładają w dziurach w drewnie, w bambusowych rurkach, zatykając otwory – co charakterystyczne – łodygami traw
- Wymiary. Długość ciała 15-20 mm. Samce przeciętnie mniejsze od samic
- Aktywność. Koniec maja – wrzesień; apogeum pojawu w lipcu
- Lokalizacja. Austria, Polska – opolskie, małopolskie, dolnośląskie, śląskie
- Pokarm. Nektar, pyłek. Szczególnie chętnie żeruje na kwiatach nawłoci. Dla larw samice łowią świerszcze z gatunku nakwietnik trębacz (Oecanthus pellucens) oraz pasikonikowate
- Podobne. Łatwy do rozpoznania
- Uwagi. Pasożytami gniazd Isodontia mexicana są często muchy z rodzin Phoridae i Sarcophagidae
- Uwagi 2. Jedyny z nękowatych i grzebaczowatych w Europie używający kawałków słomy do zamykania gniazda
- Uwagi 3. Autorzy obserwacji – Krzysztof Blachnicki Łukasz Strzelczyk Adrian Atamańczuk Meadowlark Maks Syratt – przypuszczalnie to pierwsze udokumentowane fotograficznie spotkanie gatunku w Polsce

Wrocław 04.07.2022 Czegoś takiego jeszcze nie widziałam – tak autorka obserwacji opisuje wrażenia z obserwacji bardzo licznych osobników zalatujących na kwitnące mikołajki Fot. Meadowlark

Wiedeń 12.07.2017 Samica wykorzystała do gniazdowaniu jedną z bambusowych rurek wystawionych dla murarek – po złożeniu jaja i zaopatrzeniu gniazda zamaskowała wejście zeschniętymi źdźbłami Fot. Adrian Atamańczuk
W tym roku pierwszą Isodontię zaobserwowałem już 31 maja, a więc miesiąc przed czasem wylotu. Od początku czerwca widziałem kilka sztuk. Przylatywały na kwiaty koniczyny.
Ten sezon wydaje się być wyjątkowy nie tylko w Polsce, jak widać. Niemniej w opisie warto zmienić okres pojawu imagines. Dzięki za info, Adrianie.
Pozdrawiam
20.06.18. w Bronowicach Małych w Krakowie znalazłem pierwszego osobnika Isodontia mexicana w Polsce. Prawdopodobne jest, że został on przywleczony jakąś ciężarówka, gdyż w okolicy prowadzony jest przebudowa torowiska.
Tak, wiem, sam go oznaczałem. Wysłałem ci priva z zapytaniem, czy mogę uwzględnić obserwacje w opisie gatunku, ale chyba jej nie zauważyłeś.
Przepraszam że nie zauważyłem. Ostatnio mam taki zawrót głowy.
Oczywiście możesz uwzględnić obserwację.
Dzisiaj zrobiłam zdjęcie owada i wg opisu pasuje do isodontia. Z chęcią posłałabym zdjęcie, aby się upewnić.
Proszę bardzo. avidal@o2.pl
W razie wątpliwości wyślę fotkę do Dareckiego, który jest niezastąpiony w takich sytuacjach
I jaki jest werdykt? Czy moje stwierdzenie mogło nie być tylko zawleczeniem…?
Brak odzewu niestety
Mnie nęka ten owad od jakiegoś czasu, dzisiaj udało mi się go złapać, kiedy przylatywał ze słomą do wywietrznika okna. Mogę więc potwierdzić, że w Krakowie jest ich coraz więcej 😉
Właśnie wczoraj skontaktowała się ze mną osoba, która zajmuje się tym gatunkiem i zamierza oficjalnie dołączyć go do entomofauny Polski. Potrzebny jest okaz. Czy mógłbyś złowić Isodontia mexicana?
ja moge. zlapalem na oknie ich ostatnio z 20, podejzewam ze mam gdzies gniazdo. nie wiem ile okaz jest w stanie przezyc zlapany, wiec poprosze o jakies instrukcje na priv
Super sprawa, gdyby tylko miała miejsce dwa sezony temu…
Na fejsie zdjęcie z Opola
We Wrocławiu widziałam już dwa okazy, wleciały przez okno i wyleciały
Bardzo mnie cieszą te wszystkie kolejne doniesienia. Przypuszczam, że mexicana dotrze i do mnie, do Łodzi. A tak w ogóle, to gatunków z tego rodzaju w Nowym Świecie jest sporo. Ciekawe, że akurat ten okazał się być tak ekspansywny.
Zabrze
Witam mam napad ich w domu :/ Od trzech dni pokuj na poddaszu jest notorycznie odwiedzany. Czy to ma jad?
Tak, ale nie przejawia zachowań agresywnych. Jeśli nie weźmiesz jej do ręki, nic ci nie grozi.
U mnie też się pokazały . O dziwo od miesiąca czyli początek stycznia prawdopodobnie są gdzieś na poddaszu a było tam dość gorąco. Zrobiłem kilka zdjęć dla sprawdzenia co to za stworzenie.
Takie przedwczesne niestety zdarzają się regularnie i dotyczą różnych owadów. I właściwie nie bardzo wiadomo, co z tym fantem zrobić, gdy się z nim przyjdzie zetknąć.
Wrocław, 7 piętro
2-3 tygodnie temu – leżało sporo pasikoników na balkonie.
Ubiegły tydzień i dziś – kilka dorosłych osobników z pasikonikami. Dziś znalazłem gniazdo zatkane trawkami.
Czyli przejawia skłonność do siedlisk antropogenicznych, czy wręcz miejskich, tak jak gatunki z rodzaju Sceliphron. Jest to zrozumiałe, wszak to oazy ciepła. Pozdrawiam, Darku.