Acrididae – Szarańczowate
Rzadziej nazywany trajkotką błękitną. Sucholubny szarańczak o bardzo zmiennej kolorystyce stanowiącej podstawowy element kamuflażu. Tylne udo z wcięciem na górnej krawędzi. Tylne skrzydła wspaniale niebieskie z czarnym obramowaniem, doskonale widoczne w czasie lotu. Bardzo trudno uchwycić je na fotografii. Mnie się udało, kiedy spłoszony siwoszek wprost spod moich stóp skoczył wprost w sieć krzyżaka łąkowego. Próbując się oswobodzić, trzepotał skrzydłami.

Łódź – Widzew 04.08.2010 Araneus quadratus już się zbliża
- Liczebność. Miejscami pospolity i liczny. Mimo to NT
- Biotop. Głównie suche murawy kserotermiczne, także piaskownie, piaszczyste drogi, wydmy leśne
- Wymiary. Samica 22-28 mm. Samiec 15-21 mm
- Aktywność. Lipiec – październik
- Lokalizacja. Łódzkie, lubelskie, mazowieckie. Występuje w całym kraju
- Pokarm. Rośliny zielne oraz przypuszczalnie padlina
- Podobne. Oedipoda germanica ma czerwone skrzydła i brak jej na Wyżynie Łódzkiej, może nawet w całym kraju. Przewężek błękitny Sphingonotus caerulans nie ma charakterystycznego wycięcia na tylnym udzie; u O.germanica wycięcie jest mniej wyraźne, płytsze
- Uwagi. Autorzy obserwacji – Teresa Stolarczyk avidal
- Rozmieszczenie
- Wymowa: edipoda cerulescens

Łódź – Widzew 17.07.2010 Na niebiesko zaznaczono wcięcie na górnej krawędzi tylnego uda – cechę diagnostyczną gatunku
Na piaskowni nad Bugiem siwoszki występują masowo. Mogłem min. obserwować pary in copula.
W roku 2010 populacją widzewskiego siwoszka owładnęła epidemia grzyba owadomórka. Chore osobniki – widziałem ich dziesiątki każdego dnia – wspinały się na trawy i zioła i tam umierały. Ich behawior został zmodyfikowany na użytek grzyba, aby temu łatwiej było się rozmnożyć. Owadzie marionetki posłusznie wykonały nieświadome polecenia swoich mniej złożonych prześladowców. Rok później sytuacja się powtórzyła, choć na mniejsza skalę. Za wyjaśnienie zjawiska dziękuję profesorowi Markowi W. Kozłowskiemu.
Ponownie pomór na wielka skalę obserwowałem dopiero w 2020 roku – w ciągu dwóch godzin na stosunkowo niewielkim terenie znalazłem kilkadziesiąt martwych siwoszków
Ja z kolei znalazłem siwoszka ostatnio nabitego przez gąsiorka na cierń- srokosz raczej gardzi tak małymi ofiarami, byłem dość zaskoczony, bo bardzo rzadko widywałem ofiary gąsiorka, a tym bardziej że już dość późno- pod koniec września. Kończą się zarówno siwoszki, jak i gąsiorki odlatują:)
Takie zdjęcie byłoby ciekawe. Tak nabite znajdowałem tylko trzmiele
Jak je znajdę to prześle, z resztą ofiarę zabrałem- od środka i tak była zjedzona, a poza tym masa jedzenia w około więc gąsiorek będzie miał co jeść:)