Tephritidae – Nasionnicowate
Twarz i policzki białożółte. Szczyt głowy przyciemniony. Tułów szary z trzema ciemniejszymi od tła, podłużnymi liniami. Scutellum jednolicie czarne, co najwyżej z wąską, jasną, cienką linią przy nasadzie. Odwłok czarny z rozjaśnionymi tylnymi krawędziami tergitów. Widoczna część pokładełka czarna, tępo zakończona – w czasie składania jaj samica wysuwa igłowaty, brązowawy wierzchołek pokładełka; pokładełko pozbawione ząbków na krawędziach. Uda i golenie jednolicie żółtobrązowe; uda nieco ciemniejsze od goleni. Skrzydła z charakterystycznym deseniem utworzonym przez szeroką, czarną, zygzakowatą wstęgę.
- Liczebność. Lokalna, rzadko obserwowana
- Biotop. Plantacje szparagów, ogrody
- Wymiary. Długość ciała 6-8 mm. Larwa 8-10 mm. Poczwarka 7-8 mm
- Aktywność. Maj – lipiec. Jesienią larwy schodzą do karpy, gdzie tworzą zimujące bobówki
- Lokalizacja. Wielkopolskie, łódzkie
- Pokarm. Larwy żerują w łodygach szparagów, powodując ich skręcenie, zwane pastorałami. Samica składa jaja na szczycie wypustek między łuską i zawiązkami kwiatów (jak na zdjęciach)
- Podobne. Inne nasionnice z zygzakowatym, czarnym deseniem (np. z rodzaju Rhagoletis) na skrzydłach różnią się m.in. detalami ubarwienia głowy, scutellum, tergitów i skrzydeł, oraz kształtem pokładełka
- Uwagi. Autorzy obserwacji – Aneta Itczak Andrzej Hańca który również podał szczegóły dotyczące rozwoju
- Wymowa: plioreocepta peciloptera
Nawet nie wiedziałam, że na działce (Kutno) mam taką rzadkość 😉 Ten gatunek pojawia się tu regularnie, wczoraj na przykład obserwowałam jednego osobnika na młodym pędzie asparagusa.
A ja oglądam szparagi na osiedlu i w ogrodzie botanicznym i różności znajduje, ale tej muchy jak dotąd – nie. Wypadałoby może umieścić asparagusy na działce…
Spróbuj, zawsze to jakaś opcja. U mnie zresztą asparagusy same rozpełzły się po działce i P. poeciloptera zauważam dopiero od czasu gdy zwiększyła się ich liczba (roślin, znaczy).
I tak zastanawiam się jeszcze czy nie warto by odłowić egzemplarza dowodowego (chyba że wystarczy zdjęcie, mam kilka z 2018 r., ale niezbyt dobrej jakości) – wcześniej o tym nie myślałam, bo mało muchowa jestem i dla mnie była to jeszcze jedna ładna, ale zwykła nasionnica 😉
Zdaje się, że namawiałem Cię już na podesłanie mi fotografii, choć wiem, że głównie łowisz. Może kiedyś zmienisz zdanie…
Napisałam maila.
Ok, sprawdzam.
Podejrzewam, że na południu, gdzie szparag występuje w środowisku naturalnym ta muszka jest częściej spotykana. Wielkopolska jest „zagłębiem” szparagowym i tu mucha jest rzadkością ze względu na chemiczną ochronę plantacji. Nie chodzi nawet o nią, ale o Criocerisy duodecimpunctata i asparagi, One powodują większe szkody gospodarcze. Do oprysków używa się środków wgłębnych i systemicznych, to i larwom muchy się dostaje.
Pani Aneto, szparagi się nie rozłażą, nie mają rozłogów, korzeni kurczliwych ani stolonów. Nasiona roznoszą ptaki, zjadając jagody (owoc szparaga) i defekując nasiona.
To rozłażenie było bardziej metaforyczne 😉 ale dobrze, że sprecyzowałeś (a ta pani jest niepotrzebna, tym bardziej że znamy się z Entomo).
Avidal – cieszę się, że fotki się mimo wszystko przydały.
A przydały. Jako dowód, że i w Łodzi można ten gatunek znaleźć. Choć łatwo nie jest.