Ergates faber – Borodziej cieśla

Cerambycidae – Kózkowate
Bardzo masywna kózka. Samice zwykle czarne, samce brązowe. Przedplecze samicy mniejsze, niż u samca. Czułki samca dłuższe od ciała, czułki samicy osiągają mniej więcej połowę tej długości.

 28.07.2013 Fot.Ryszard Orzechowski

28.07.2013 ♂ Fot. Ryszard Orzechowski

 28.07.2013 Fot.Ryszard Orzechowski

28.07.2013 ♂ Fot. Ryszard Orzechowski

Leśne 18.08.2009 Samica składająca jaja Fot. Ryszard Orzechowski

Leśne 18.08.2009 ♀ składająca jaja Fot. Ryszard Orzechowski

Leśne 18.08.2009 Samica składająca jaja Fot. Ryszard Orzechowski

Leśne 18.08.2009 ♀ składająca jaja  (jednorazowo 200-300)  Fot. Ryszard Orzechowski

  1. Status. Rzadki, miejscami liczny VU
  2. Siedlisko. Widne, piaszczyste lasy sosnowe, wyręby. Chrząszcz aktywny głównie o zmierzchu,w  ciągu dnia skrywa się w pniakach. Imago żyje około miesiąca
  3. Wymiary. Długość ciała 25-60 mm. Największa krajowa kózka. Larwy dorastają do 80 mm
  4. Aktywność. Lipiec – wrzesień
  5. Lokalizacja. Francja, Polska – lubuskie, pomorskie
  6. Pokarm. Imagines nie pobierają pokarmu. Larwy żerują w ściętych pniach i pniakach sosnowych, okazjonalnie innych drzew iglastych
  7. Podobne. Nietrudny do rozpoznania
  8. Uwagi. Do 2014 roku gatunek prawnie chroniony
  9. Uwagi 2. Autorzy obserwacji – Gilles San Martin Wojciech Giłka Ryszard Orzechowski
  10. E.faber w bazie BioMap

Francja 28.09.2016 Larwa Fot. Gilles San Martin

Dziemiany k. Kościerzyny ♂♂ tuż przed pojedynkiem 29.07.1996 Fot. Wojciech Giłka


avidal

5 thoughts on “Ergates faber – Borodziej cieśla

  1. Wieliszew koło Legionowa, woj. mazowieckie.Ponad 30 lat temu… Ja, Adam Woźniak (publikuje u Was) i paru innych entomozakręconych. Opuszczony poligon z setkami pniaków sosnowych. Obserwowaliśmy parędziesiąt okazów w różnym stopniu rozwoju. Znakomita część z nich niechybnie trafiła do wielu kolekcji. Tak czy siak. To była entomologiczna przygoda życia. Serio, serio.

  2. Takie wydarzenia szczególnie zapadają w pamięć.Ja dla odmiany zajrzałem w sporo pniaków na miejscówce znanej z występowania borodzieja – i nic. Jednemu wszystko, drugiemu zero. Życie…
    Gratuluję i pozdrawiam

  3. Jedyna moja styczność z gatunkiem to odnalezienie gigantycznych pokryw skrzydłowych i części korpusu. A szkoda, piękny owad.

  4. Od zeszłego roku widuję regularnie o tych porach przy Pustyni Błędowskiej. Piękne i ogromne chrząszcze. Za pierwszym razem udało mu się mnie przestraszyć, nigdy wcześniej ich tu nie widywałem a to jedyny owad w okolicznej faunie który wydaje tak głośne dźwięki podczas lotu.

Leave a Reply