Histeridae – Gnilikowate
Poprzednio pod nazwą Hister impressus. Ciało wypukłe, lśniące. Przedplecze gładkie. Pokrywy z 4-ema pełnymi bruzdkami + fragmentem 5-tej bruzdki – cecha diagnostyczna gatunku. Dodatkowo przy bruzdce zewnętrznej krótka, ukośna bruzdka barkowa. Ubarwienie pokryw jednolicie czarne, rzadziej pokrywy miejscowo zaczerwienione. Spód ciała relatywnie gęsto punktowany. Czułki pomarańczowe.
- Status. Pospolity, miejscami liczny
- Siedlisko. Znajdowany przy padlinie zwierząt, w butwiejącej roślinności (w tym w kompostownikach) oraz na gnijących grzybach
- Wymiary. Długość ciała 6-8.5 mm
- Aktywność. Wiosna – jesień
- Lokalizacja. Lubelskie
- Pokarm. Imagines i larwy drapieżne
- Podobne. Liczne inne gatunki z rodziny różniące się m.in. liczbą bruzdek na pokrywach i ubarwieniem czułków, rozmiarami ciała, czy też punktowaniem spodu ciała (pygidium)
- Uwagi. Autor obserwacji – capricornus
- Uwagi 2. Identyfikacja Radosław Mroczyński
- M.brunneus w bazie BioMap
- Wątek na forum entomo.pl
Bez okazu w ręku trudno mieć pewność, ale bardziej wygląda na M. ruficornis. Pytanie, jakie to duże było, bo M. ruficornis jest dość mały i już na tej podstawie nie da się go z M. brunneus pomylić. W każdym razie cech kluczowych M. brunneus (charakterystyczny układ bruzdek na przedpleczu) tutaj nie widać.
Skonsultuję się z autorem zdjęć. Moze cos pamięta odnośnie rozmiarów
Cześć. Bardzo duży, niewiele brakowało mu do 1cm. Przez swoją wielkość rzucił mi się od razu w oczy.
Czyli jednak za duży na M. ruficornis, który nie osiąga nawet 5mm
Rozmiar można określić na podstawie rozmiaru roztoczy Poecilochirus. Podaje się, że dorosłe mają do 1 mm. Jeśli nawet przyjmiemy, że największy na zdjęciu miał 1,3 mm, to z moich obliczeń rozmiar chrząszcza wychodzi w przedziale 7-8 mm.
No to mamy dowód i naoczne zeznanie. Powinno wystarczyć. Chyba że Paweł jeszcze coś dopisze
Tak, rozmiary zdecydowanie wskazują na M. brunneus (aczkolwiek centymetr to jednak przesada). Po prostu mimo bardzo ładnego zdjęcia słabo widać cechy pozwalające oznaczyć gatunek. Ale ze wszystkich naszych Histeridae w grę wchodzą tylko te dwa i jeśli on był duży to nie ma wątpliwości, że to M. brunneus.
Dobrz ze się wyjaśniło