Aedes albopictus – Komar tygrysi

Culicidae – Komarowate
Ciało smukłe, delikatne, ciemno ubarwione z kontrastowymi, srebrzystobiałymi plamkami na tułowiu i odwłoku, oraz z tej samej barwy prążkami na nogach.

Sri Lanka 01.10.2019 Fot. Roman Prokhorov

Chorwacja – Medulin 01.08.2019 ♀ Fot. Alek Brzozowski

  1. Liczebność. W zasięgu występowania obejmującym wszystkie kontynenty poza Antarktydą często pospolity i liczny. W Europie wykazywany z południowej i zachodniej Europy, lecz zwykle nie jest liczny
  2. Biotop. Najchętniej zasiedla wilgotne zarośla i lasy, oraz tereny ruderalne i ludzkie osiedla
  3. Wymiary. Długość ciała 2-10 mm
  4. Aktywność. Wiosna – jesień
  5. Lokalizacja. Chorwacja, Sri Lanka. W Polsce nie występuje, wbrew powtarzającym się doniesieniom medialnym (stan na 2020 rok)
  6. Pokarm. Samice żywią się krwią kręgowców, w tym ludzi  – jest to zależne od rasy. Samce żywią się nektarem i spadzią. Larwy wychwytują przy pomocy włosków na głowie cząstki organiczne unoszące się w wodzie; rozwijają się w małych, często okresowych zbiornikach wodnych, a bardzo chętnie także w kałużach, zagłębieniach wypełnionych wodą, czy w zalanych deszczem pojemnikach. Okres rozwoju od larwy, poprzez poczwarkę, do imago trwa przeciętnie od 7 do 12 dni
  7. Podobne. Inne komary o biało plamkowanym ciele, w tym komar egipski Aedes aegypti – identyfikacja bywa niemożliwa na podstawie fotografii terenowych
  8. Uwagi. Komar tygrysi przenosi patogeny wywołujące groźne choroby zakaźne, w tym dengę i żółtą febrę – lecz nie jest wektorem wirusa hiv, ani pierwotniaków wywołujących malarię
  9. Uwagi 2. Autorzy obserwacji – Roman Prokhorov Alek Brzozowski

avidal

7 thoughts on “Aedes albopictus – Komar tygrysi

  1. Rafał myśle że nie trzeba nic robić.Każdy kto wejdzie w opis tego gatunku i przeczyta Twój komentarz zrozumie.Wystarczczy że skomentowałes w odpowiedni sposób.

  2. Może usunąć z nazwy działu „- a szkoda”. Całkiem możliwe, że na Insektarium pojawi się wkrótce Latrodectus tredecimguttatus, którego raczej by mi szkoda nie było, a i parę innych „nieprzyjemnych” gatunków by się jeszcze znalazło.

    • Strasznego lenia dostałem, ale jak się rozpędzę, to już poleci 🙂
      A przy zmianie nazwy działu się nie upieram, to była tylko propozycja, ale widzę, że już się dokonało i źle to nie wygląda.

Leave a Reply