Pentatomidae – Tarczówkowate
Głowa, przedplecze i pokrywy ciemnobrązowe lub brązowo-zielone. Przy przedniej krawędzi scutellum rząd żółtawych plamek; najwyraźniej zaznaczone plamki w przednich kątach scutelllum. Zakrywka z falistymi prążkami, pozbawiona plamkowania. Connexivum dwubarwne, naprzemiennie czarne i białe. Tylne golenie czarne z szeroką, jasną obrączką. Czułki czarne; człon 4 biało-żółto obwiedziony w części nasadowej i wierzchołkowej; człon 5 obwiedziony przy nasadzie.
- Status. W Polsce wciąż rzadka, znana z niewielu stanowisk (stan na 2020 rok). Nie notowana przed rokiem 2014
- Siedlisko. Nasłonecznione skraje lasów, parki, ogrody, sady, zadrzewienia. Gatunek ciepłolubny
- Wymiary. Długość ciała 12-17 mm
- Aktywność. Od wiosny do jesieni. Zimują wyłącznie imagines
- Lokalizacja. Chorwacja, USA, Ukraina, Polska – mazowieckie, małopolskie, podkarpackie. W Polsce przypuszczalnie sukcesywnie będzie zwiększać liczebność i zasięg
- Pokarm. Imagines i larwy żerują na rozmaitych drzewach i krzewach i roślinach zielnych; wysysają liście, łodygi, warzywa i owoce. Wymienia się m.in. brzoskwinię, morelę, śliwy, jabłonie, czereśnie, maliny, morwę, gruszę, dzikie róże, orzechy laskowe, migdały, winogrona, kukurydzę, pomidora, fasolę, soję, bakłażana, borówki
- Podobne. Przede wszystkim Rhaphigaster nebulosa, u którego występuje wyrostek brzuszny, a jasna obrączka obecna jest również na 3-im członie czułków
- Uwagi. Jednym z parazytoidów jest Trichopoda pennipes
- Uwagi 2. Autorzy obserwacji – Roman Prokhorov Judy Gallagher Jarosław Bury Paweł Głowacki Alek Brzozowski Maks Syratt
- Rozmieszczenie
W tym miesiącu zauważyłem masowy pojaw osobników tego gatunku w Krakowie
Wygląda na to, że ten gatunek idzie śladami dzidosza mglistego i zapewne ekspansja będzie postępować na północ.
Tak, i w dodatku zajmują chyba te same stanowiska, a przynamniej ja spotykam je w tych samych.
W Warszawie jest to już gatunek pospolity,i liczny przynajmniej w mojej części miasta. Zwykle spotykam je jak są gdzieś w domu albo w jego okolicach jesienią (gdy poszukują miejsc do zimowania)
Dziś nawet znaleźliśmy jedną nimfę w domu i chodzi sobie gdzieś po ścianach. Mają takie fajne, charakterystyczne „kolczaste” wyrostki przy głowie które nadają im wyglądu jakby były w zbroi:D
Nie ukrywam, że cieszy mnie niezmiernie wzrost liczebności kolejnego południowego gatunku. Chociaż taki pożytek z ocieplenia klimatu.
Dziś wpadł nam do domu (Łódź) i idealnie przykleił się do łapki na ziemiórki… udało nam się go odkleić, ale już raczej nie będzie latał…
Wczoraj tuż obok wejścia do mojej klatki schodowej widziałam nimfę tego gatunku. Pół wieczoru się zastanawiałam, co to może być… a to kolejny nowy południowiec!
Radzi sobie lepiej, niż się spodziewano. Ja jestem tym usatysfakcjonowany.