Saturnia pavoniella

Saturniidae – Pawicowate
Obie pary skrzydeł samicy podobnie ubarwione, szare z czerwonym odcieniem. Przednie skrzydła samca ciemnoszare, tylne pomarańczowożółte. U obu płci na każdym skrzydle duże pawie oko. Pole środkowe na tylnym skrzydle z zauważalnym przewężeniem – istotna cecha diagnostyczna gatunku. Czułki samca pierzaste, samicy grzebykowate.

Szwajcaria 01.04.2011 ♀ Fot. Heiner Ziegler

Szwajcaria – Mendrisio 30.03.2008 ♀ Fot. Heiner Ziegler

Szwajcaria – Raron 03.04.2007 ♂ Fot. Heiner Ziegler

  1. Liczebność. Bardzo lokalna; być może miejscami nierzadka
  2. Biotop. Widne lasy i ich skraje, przyleśne łąki i polany, zarośla
  3. Wymiary. Długość ciała do 45 mm. Rs samicy 50-95 mm. Rs samca 45-70 mm. Gąsienice do 85 mm długości
  4. Okres lotu. Marzec/kwiecień – maj. Gąsienice od czerwca do sierpnia. Zimuje poczwarka
  5. Lokalizacja. Szwajcaria, Austria. W Polsce odnaleziona w Bieszczadach
  6. Pokarm. Imagines mają uwstecznione narządy gębowe i nie pobierają pokarmu. Gąsienice są polifagiczne – żerują na rozmaitych drzewach i krzewach liściastych, a także na malinach, jeżynach i na roślinach zielnych
  7. Podobne. Bliźniaczo podobna Saturnia pavonia różni się kształtem pola środkowego na tylnym skrzydle – nie jest ono przewężone. Nieobecna w Polsce pawica gruszówka Saturnia pyri różni się ubarwieniem i deseniem na skrzydłach; jest też wyraźnie większa (dł. ciała 60-72 mm)
  8. Uwagi. Autorzy obserwacji – Heiner Ziegler Michael Knapp
  9. S.pavoniella na Lepiforum

Saturnia pavoniella – czerwona strzałka wskazuje na przewężenie pola środkowego na tylnym skrzydle, którego brak u Saturnia pavonia

Austria – Neunkirchen 23.05.2020 Fot. Michael Knapp


avidal

2 thoughts on “Saturnia pavoniella

  1. W sumie nie jest to dziwne, jeśli się weźmie pod uwagę, że nie był odróżniany od Saturnia pavonia i został odkryty jako gatunek stosunkowo niedawno. Wiesz, jaki stosunek maja entomolodzy do nadawania polskich nazw – nie bawi ich to, pisząc oględnie.
    Ja sam regularnie nadaje nazwy wernakularne, jak dotąd uzbierało by się kilkaset – gatunkowych i rodzajowych. Unikam jednak tej praktyki w odniesieniu do takich właśnie świeżych gatunków. Nie chciałbym odbierać pierwszeństwa, jeśli jednak ktoś bardziej kompetentny się zdecyduje. W przypadku taksonów funkcjonujących od dziesięcioleci nie ma takiej obawy. Skoro do tej pory nikt się nimi nie zajął, to już tego nie uczyni.

Leave a Reply