Insektarium to miejsce, w którym pierwotnie (rok 2013) zamierzałem prezentować owady zamieszkujące moje miasto – Łódź i jego okolice. Nadspodziewanie duże zainteresowanie oraz życzliwość ze strony dziesiątek osób, które gratis dzieliły się ze mną doświadczeniem, wiedzą, materiałami oraz fotografiami zmotywowały mnie do znacznego poszerzenia profilu tematycznego.
Blog powołałem do życia głównie dla własnej satysfakcji, ale też z myślą o amatorach obserwujących i fotografujących entomofaunę, jakim sam nadal jestem. Tutaj znajdziesz kilka istotnych i interesujących, mam nadzieję, informacji dotyczących charakterystyki, występowania i etologii poszczególnych gatunków. Próbuję tworzyć coś, czego mi brakowało, gdy zaczynałem moją przygodę z “robalami”. Po 8 latach mogę z satysfakcją uznać, że trudno mi sobie wyobrazić skuteczniejszą szkołę entomologii od nieustającej próby rzetelnego kształtowania Insektarium. Konstruowanie opisów gatunków zmusza do zapoznania się ze szczegółową budową owadów, nazewnictwem i rozpoznawaniem poszczególnych części ciała, do rozumienia i poprawnej interpretacji kluczy, do mentalnego posługiwania się nomenklaturą binominalną i całą masą innych umiejętności tyleż niezbędnych, co pozornie niezwiązanych stricte z tematyką strony. Oczywiście wciąż zdarzają się spektakularne potknięcia – czasem aż wstyd – ale nieodmiennie liczę na interwencje lepiej zorientowanych Gości. I się nie zawodzę. Niechaj Insektarium nadal będzie wirtualnym forum wymiany i weryfikacji informacji. Ale też źródłem ich pozyskiwania. Ze swej strony mogę gwarantować szacunek dla metody naukowej oraz otwartość na współpracę, krytykę, dialog.
Przy konstruowaniu opisów administratorzy Insektarium i ja korzystaliśmy z wielu rozmaitych źródeł oraz z bezinteresownie udzielanej pomocy licznych osób lepiej zorientowanych w danej dziedzinie. Takich ludzi i takich źródeł znam nazbyt wiele, aby je wszystkie wymienić. Jednak za szczególnie niezastąpione należy z pewnością uznać forum entomo.pl, które skupia szerokie grono specjalistów w każdej niemal dziedzinie entomologii i które umożliwia prezentacje wartościowych i rzetelnych opinii, wyjaśnień, diagnoz, relacji… Są to niejednokrotnie informacje unikalne, wręcz elitarne – takie, których nie sposób zdobyć w jakimkolwiek innym miejscu, zwłaszcza w języku polskim.
avidal
Łódź, wrzesień 2021
Projektantką logo Insektarium została Monika Turska przy współpracy z siostrą Kasią Turską. Dziękuję bardzo!
Rezerwat Wiączyń 😉
Jeśli chodzi o fotkę powyżej, przedstawia ona fragment rezerwatu Gałków. Ale faktycznie można się pomylić. Tu i tu powalone buki. W rezerwacie Wiączyń byłem ledwie 2 razy, choć do samego lasu zaglądam regularnie. Natomiast na górze fragment widzewskich przytorzy. Edit: w 2015 roku miejsce to zostało doszczętnie zdewastowane przez kolejarzy
Dziękuję bardzo Autorowi za tak ciekawą stronę. Czyżby nie grasowała w Łodzi i okolicach Pachówka strąkóweczka?
Motyle ( i ważki ) zajmują mnie stosunkowo najmniej, stąd pewnie brak obserwacji z mojej strony. Jeśli posiadasz fotki, chętnie z nich skorzystam i gatunek pojawi się na blogu.
Witam. Mam wątpliwość co do rozpoznania przeze mnie tarczyka zielonego. Jeżeli jest taka możliwość, chciałabym prosić o pomoc w określeniu. Byłabym wdzięczna za kontakt lub podanie adresu mailowego – wyślę zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Jasza.
agafaj@onet.eu
Rzucę okiem. Wspólnie jakoś damy radę.
Piękne dzięki!
Przypadkiem trafiłam na tę ciekawą stronę ..pięknie prowadzoną .Wczoraj wertowałam w necie aby zidentyfikować motyla nocnego jaki mnie odwiedził i znalazłam tutaj.Mieszkam na peryferiach Krakowa.Była to Krokiewka lękliwica ;)Dziękuję ..pozdrawiam serdecznie 🙂
Wandap, dzięki za pozytywną opinię. Są w sieci strony niemal kompletne i znacznie bardziej użyteczne, jeśli chodzi o motyle. Naprawdę warte polecenia. U mnie tylko skromna ich reprezentacja.
Bardzo fajna i pomocna strona.
Dlaczego podawane są tak dziwne sposoby na rozróżnianie owadów podobnych do siebie? Np. u gniłunów po udach, czyżby te paski były aż tak zdradliwe?
Niektóre owady i pająki można rozróżnić jedynie za pomocą mikroskopu i to od wewnątrz
Kolor ud, czy obecność pręgi twarzowej to cechy podawane w kluczach. Zwykle są konieczne do identyfikacji. Myślę, że to nie są dziwne sposoby – oby zawsze cechy diagnostyczne były tak jednoznaczne , klarowne i łatwe w ocenie jak u gniłunów…
Gratuluję bogatej i interesującej kolekcji. Spotkaliśmy się dziś na uroczysku. Ja fotografuję dopiero drugi rok te maluchy i mam nadzieję kiedyś dorobić się podobnego zbioru 🙂
Pozdrawiam
A dziękuję bardzo. Ja z kolei zajrzałem do Ciebie – przepiękne prace, bo tak chyba wypada nazwać Twoje fotografie. Sezon niemal się skończył, ale wiosną liczę na wspólne wypady.
Pozdrowienia. Będę w kontakcie.
Wspólne wypady to doskonały pomysł tym bardziej, że pewnie wiesz czego i gdzie szukać a ja zdaję się na los i łut szczęścia. Może się wreszcie czegoś o tych maluchach dowiem. Mój adres mailowy Tobie podałem. Podaj mi proszę swój to wyślę zdjęcia o które Tobie chodzi wraz ze szczegółami obserwacji.
Pozdrawiam
Witam serdecznie. Przy okazji komentarza zapraszam do siebie 🙂 Zajrzałam tutaj ponieważ nie znam się na robakach 🙂 ale bardzo lubię je fotografować. Szukając informacji aby zidentyfikować gości na moich fotografiach trafiłam tutaj. Uważam, że jest to świetne miejsce i bardzo przejrzyste. Na pewno nie raz z niego skorzystam. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za zaproszenie. Nie bardzo potrafię poruszać się na FB, ale chyba sobie poradzę. Również pozdrawiam.
Nie znalazłem tutaj
Rząd muchówki
Rodzina narzępikowate
Rodzaj Lipoptena
Gatunek strzyżak sarni
Owad bardzo poszukiwany do rozpoznania przez grzybiarzy.
Warto go umieścić.
Poza tym fajna stronka .
Jest jeszcze drugi gatunek, nieco mniejszy; dopiero niedawno stwierdzony. Na razie nie mam fotek tych muchówek, choć nie raz i nie dwa byłem nimi oblepiony. Regularnie dodaję nowe gatunki, w ciągu 15 miesięcy ponad 1200 – na pewno przyjdzie czas i na strzyżaki.
Kapitalna strona! Dziękuję autorowi Insektarium. Z pewnością będę tu z radością zaglądać! Pozdrawiam Karolina
Nie jest to zupełnie to, co sobie wyobrażałem. Ale musi wystarczyć.
Dziękuję i pozdrawiam, Karolino.
Strona świetna.
A mógłbym spytać jakim aparatem (sprzętem) robisz zdjęcia..?
Pozdrawiam
Krystian
Kompaktowe Fuji, Casio, stara Minolta dimage Z3 i sporadycznie lustrzanka Olympusa. Bez rewelacji. Od jakiegoś czasu marzy mi się pen Olympusa z dobrym obiektywem macro ( taki sprzet ma Jacek Strojny, jeden ze współtwórców strony; możesz obejrzeć jego foty ), ale wciąż wypadaja pilniejsze wydatki.
O tych wydatkach sam coś wiem. Także używam kompaktu Panasonica, a sporadycznie Sony hx300. A miałeś może doświadczenie z konwerterami Raynoxa 250 czy 150..?
Bez raynoxa właściwie nie ma sensu wychodzić w teren z aparatem kompaktowym…
Dzięki za informacje. Głównie zajmuje sie ornitologią, a teraz chciałbym poszerzyć trochę zakres zainteresowań i padło na owady, które już od dawna mnie kusiły.
Pozdrawiam
Owady to zdecydowanie większa różnorodność.
Pochwal się pierwszymi efektami.
Pozdrawiam
Chciałabym podziękować autorowi za stworzenie tak dokładnego przeglądu naszych rodzimych owadów. Wiem, że są inne strony tego typu, ale jednak zawsze zaglądam tutaj w celu identyfikacji jakiegoś żyjątka. Zajmuje się amatorsko fotografią, w tym makro i lubię wiedzieć, jakiego gatunku są moi modele. Poza tym trochę w tym zawodowej ciekawości, z wykształcenia jestem biologiem, ale akurat na owadach średnio się znam 🙂 Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję. Uzupełniam listę owadów od 3 lat i stan aktualny to stan przejściowy. Baza będzie stale się rozrastała, opisy w przyszłości zawierać będą więcej informacji. Również pozdrawiam.
Właśnie, raczej przypadkowo, natrafiłem na Twój blog – świetna robota, tak trzymaj! I choc nie jestem z okolic Łodzi, a z Elbląga, to I tak wiele z opisanych przez Ciebie gatunków występuje u nas, na północy. Ha, no i jest też kilka których u Ciebie nie ma, a których szukasz 😉 Pozdrawiam!
Założę się, że więcej, niż tylko kilka. Na północ kraju zaglądam rzadko, a jesli już, to raczej rodzinnie, wypoczynkowo. I wygląda na to, że nieprędko nadrobię zaległości. Tym bardziej polecam blog Skorpiona Świat Makro.com doskonale opisujący entomofaunę okolic Olsztyna. To już bliżej Ciebie
Hej coś ostatnio cisza na Insektarum żadnych nowych wpisów żadnych obserwacji.Mam nadzieje że to tylko zwykły brak czasu?
Trafiłem na tą stronę przypadkowo. Na początku siedziłem i starałem się weryfikować na świat makro. Tyle ,że tam jest niewiele owadów względem tego tutaj. Coś wspaniałego. Makrofotografia jest piękna. Zdecydowanie najlepsza strona,bardzo się ciesze ,że wiem o jej istnieniu.
Współpracuje ze mną wiele osób, więc mam łatwiej. Dziękuję w swoim i myślę że i ich imieniu.
Bardzo pożyteczna i ciekawa strona, piękne zdjęcia. Chciałam się zapytać o gąsiennicę, którą ostatnio sfilmowałam na Julianowie, trochę podobna do szczotecznicy ale nie wiem co to https://www.facebook.com/izabartnicka/videos/1788913351187606/?notif_id=1529573084264422¬if_t=feedback_reaction_generic
Blisko, ta sama podrodzina. To Orgyia antiqua
Witam Krajana, mieszkam a okolicach Łasku.
Na zdjęciach na Pańskiej stronie zlokalizowałem mojego najeźccę, a mianowicie ryjosza burakowca, którego na mojej posesji od paru dni jest od zatrzęsienia, jest na ścianach domu, wchodzi do domu przez wentylację, oknami, wewnątrz domu czuje się prawdę mówiąc jak u siebie, jest na trawie na drzewach, po prostu wszędzie i to w ilościach hurtowych. Prawdę mówiąc nie wiem co z tym zrobić, poczekać czy już działać?
Niestety, zupełnie nie znam się na ochronie roślin i tępieniu owadów. Przykro mi, nie jestem w stanie niczego doradzić.
Mógłbym zapytać jakim aparatem wykonujesz zdjęcia?
Od tego sezonu Olympus om-d + zuiko macro 60mm. Wczesniej kompakty
Bardzo ciekawy blog. Zdjęcia i opisy są super będę częściej odwiedzał twojego Bloga.
Jeśli tylko tematyka Cię interesuje, bardzo proszę
Chciałbym wykorzystać zdjęcie przekraska 2018/10/thanasimus.jpg w wydruku na wystawie w pewnym parku narodowym; możemy się skontaktować mejlowo?