Tingidae – Prześwietlikowate
Znany też jako prześwietlik czarnobiodry. Głowa czarna, bez wyrostków. Przedplecze z 3-ema żeberkami. Boczny płat przedplecza (paranotum) szeroki, utworzony przez 6 lub 7 rzędów oczek. Dysk przedplecza (centralny fragment przedplecza) czarny. Pokrywy w pełni wykształcone lub nieco skrócone. Uda czarne z brązowożółtymi wierzchołkami, golenie żółtobrązowe. Dwa pierwsze człony czułków oraz człon wierzchołkowy są czarne, lub brązowoczarne; człon trzeci żółtobrązowy.
Austria – Styria 22.07.2015 Fot. gernotkunz
- Liczebność. Nierzadki, lecz sporadycznie obserwowany
- Biotop. Lasy, parki, ogrody, mokradła, podmokłe łąki
- Wymiary. Długość ciała 2.7-3.2 mm
- Aktywność. Kwiecień – sierpień
- Lokalizacja. Austria. W Polsce głównie na południu
- Pokarm. Soki roślinne – żeruje na niezapominajkach
- Podobne. Inne gatunki z rodzaju różnią się ubarwieniem czułków (pierwsze dwa człony żółte – poza analogicznie ubarwionymi czułkami u Dictyla echii) oraz węższymi paranotami
- Uwagi. Autor obserwacji – gernotkunz
- Rozmieszczenie
Z gernotkunzem ciężko mi będzie konkurować w gromadzeniu gatunków 🙂 Nawet do głowy by mi nie przyszło, że prześwietliki można znaleźć na niezapominajkach czy macierzankach. Jednak co wiedza, to wiedza.
Mój szacun i podziw dla tego Pana, bo fotokolekcję gatunków, zwłaszcza rzadkich, ma olbrzymią.
Ale dlaczego tak dziwnie go piszecie? Gernot Kunz to prawdziwe imię i nazwisko entomologa z Uniwersytetu w Grazu. 🙂 Jego stronę znam od dawna i też nieustająco podziwiam.
Cóż. Ja użyłem nazwy profilowej. Na inaturalist -> https://www.inaturalist.org/people/gernotkunz też widnieje jako gernotkunz. Może tak sobie życzy sam Gernot Kunz?
Taki sposób podpisu fotografii zaakceptował. Nawiązanie z nim kontaktu to był jeden z lepszych pomysłów w historii Insektarium. Jestem Gernotowi niezmiernie wdzięczny za bezinteresowność. Szalenie życzliwa osoba. Pytałem go dwukrotnie o zgodę, tak na wszelki wypadek. A i tak miewam czasem obawy, czy jej nie wycofa.
Skoro taki sposób zaakceptował, to nie ma sprawy i już się nie czepiam.
To żadne czepianie, tylko uzasadniona wątpliwość.