Halictidae – Smuklikowate
Ciało czarne, pokryte rudawymi i żółtymi włoskami. Na tergitach białe przepaski, niezwężone pośrodku. Skrzydło przednie z 3 komórkami kubitalnymi Cu i wyraźnie wygiętą żyłką nasadową – są to cechy diagnostyczne wszystkich smuklików. Natomiast tylko uderzająco smukłe samce tego gatunku mają tak charakterystycznie ubarwione czułki: nasada oraz ostatnie 3, lub 4 człony są ciemnobrązowe, a nawet czarne, pozostałe zaś pomarańczowe.
- Liczebność. Pospolity, lokalnie liczny
- Biotop. Otwarte, porośnięte skąpo roślinnością tereny takie jak piaskownie śródleśne, piaszczyste skarpy, wydmy śródlądowe, piaszczyste doliny rzeczne. Gniazduje samotnie, choć niekiedy norki usytuowane są blisko siebie
- Wymiary. Długość ciała 14-16 mm
- Aktywność. Kwiecień – wrzesień. Zimują samice
- Lokalizacja. Łódzkie, podlaskie, zachodniopomorskie. Występuje w całym kraju
- Pokarm. Nektar. Dla larw samice gromadzą zapasy pyłku i nektaru. Odwiedzają przede wszystkim kwiaty roślin z rodziny złożonych; bardzo chętnie osty i ostrożenie
- Podobne. Samiec łatwy do zidentyfikowania dzięki ubarwieniu czułków. Samice bardzo przypominają inne smukliki, zwłaszcza te z gatunku Halictus quadricinctus (zwężone po środku przepaski odwłokowe), Halictus scabiosae (inny wygląd przepasek odwłokowych u samicy, czarne czułki u samca) i Halictus rubicundus (żółtoczerwone tylne nogi, mniejsze rozmiary)
- Uwagi. Pasożytem gniazdowym jest Sphecodes gibbus
- Uwagi 2. Autorzy obserwacji – Augustyna avidal
W latach 2007 i 2008 znajdywałem na ostach samicę smuklika której nie potrafiłem oznaczyć i do dziś nie wiem jaki to gatunek, więc zwracam się o pomoc. Dł. ciała 16 mm( nie „na oko” bo mierzyłem). Czarna, odwłok bez żadnych jasnych przepasek ani plamek na pierścieniach, na wierzchu jego przedostatniego segmentu podłużna nieowłosiona bruzda. Głowa i tułów dość skąpo, szarawo owłosione. Kształt odwłoka smukły jak u H. sexcinctus(samica H. quadricinctus ma nieco bardziej krępy). Głowa duża, nawet odrobinę większa niż u ww. gatunków. Od tamtego czasu nie udało mi się już tego gatunku znaleźć.
Bez fotki będzie to raczej niemożliwe, nie uważasz? Niemniej poproszę o opinię.
Nie miałem możliwości żeby go sfotografować. Nie był płochliwy więc udało mi się go złapać, a po obejrzeniu i zmierzeniu wypuściłem go na wolność. To był duży i, jak myślę, charakterystyczny smuklik(odwłok bez żadnych przepasek). Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki które pomogą mi go zidentyfikować.
Niestety, nie udało mi się uzyskać żadnych konkretów. Jak pisałem, bez fotki to mission impossible